Żeby dobrze czuć się w łazience, trzeba sprytnie zaplanować jej przestrzeń. Pół biedy, kiedy planujemy zaprojektowanie dużej – schody zaczynają się, kiedy stoimy przed trudnym zadaniem, jakim jest zagospodarowanie małej łazienki. Czy uda nam się zamontować w niej wannę? Raczej nie. Jak wobec tego wybrać kabiny prysznicowe, by jednocześnie były dość duże i wygodne, a przy tym nie zajmowały całego dostępnego miejsca? Dowiedz się, czytając nasz artykuł.
Kabiny prysznicowe do dużych pomieszczeń…
W łazience słusznych rozmiarów można pozwolić sobie na wszystko. Zmieszczą się w niej kabiny z drzwiami jednoczęściowymi i te z dwuczęściowymi. Mamy wannę? Dodajemy do niej parawany nawannowe. Mamy łazienkę we wnęce? Montujemy drzwi. Marzy nam się kabina półokrągła, pięciokątna – żaden problem.
Nie ma też znaczenia, czy wybierzemy szkło mleczne, czy przejrzyste. Decyzja nie przesądzi o tym, czy kabina pochłonie całego światła.
…i do tych całkiem małych
Nasza łazienka jest zupełnie malutka. Co teraz? Zupełnie zrezygnować z kabiny? Rozwiązanie modne, ale niepraktyczne: spowoduje, że trzeba będzie wciąż zewsząd ścierać wodę, która trafi do każdego kąta, jeśli nie odgrodzimy natrysku. Odpowiednie kabiny prysznicowe to w takiej sytuacji typ walk-in. To solidna tafla szkła montowana z jednej strony i ewentualnie dodatkowo przytwierdzana do ściany chromowanymi elementami. Łatwo ją myć i jest prawie niewidoczna.