Tężyczka to choroba atakująca mięśnie. Ze względu na to, iż może występować w dwóch różnych formach, często jej wykrycie nie jest takie proste. O ile w jednym przypadku objawy zachorowania na nią są jasne i klarowne, tak w przypadku drugiej odmiany tej choroby ciężko jednoznacznie stwierdzić, że pacjent się z nią boryka. By zatem rozwiać wszelkie wątpliwości z tym związane, wykonuje się u pacjenta badanie tężyczki. Na czym ono polega?
Jak przebiega próba tężyczkowa?
Jednym z powodów wystąpienia u chorego tężyczki są niedobory takich pierwiastków jak magnez i wapń. Jeśli zatem jesteś przed wykonaniem tego badania, musisz poinformować swojego lekarza o przyjmowanych suplementach diety, gdyż może się okazać, iż konieczne będzie ich tymczasowe odstawienie. Samo badanie polega na założeniu pacjentowi opaski uciskowej na ramieniu. Drugą mocuje się na nadgarstku. Z kolei w samej dłoni umieszcza się elektrodę igłową. Kolejne piętnaście minut to czas, przez jaki opaska uciskowa jest napompowywana, a następnie zwolniona, co pozwala wprowadzonej wcześniej igle rozpocząć proces pomiarowy. Podczas procesu, jakim jest badanie tężyczki w Gdyni, pojawia się niekiedy konieczność poproszenia pacjenta o to, by zaczął głęboko oddychać w ostatnich kilku minutach procedury.
Jakie objawy wskazują na konieczność wykonania tego badania?
Istnieje szereg objawów, które mają miejsce w sytuacji wystąpienia zachorowania na tężyczkę. Pierwszym z nich jest pojawienie się mrowienia w okolicach ust i palców. Następnie dochodzi do skurczu mięśni twarzy, nad którymi osoba zaatakowana chorobą nie może w żaden sposób zapanować. Próba tężyczkowa w Gdyni jest badaniem, które wykonywane jest również wtedy, gdy u chorego pojawiają się stany lękowe i nadmierna pobudliwość. U chorych może pojawić się również ogólne zmęczenie, rozproszenie, problemy z koncentracją, problemy z krążeniem krwi i kłopot z wysławianiem się z powodu jąkania. Dzięki badaniu można szybko i skutecznie zdiagnozować chorobę.
