Wszystko o egzaminie ósmoklasisty – dlaczego nie warto się stresować, ale warto się przejmować?

Egzamin ósmoklasisty zbliża się wielkimi krokami, co oznacza, że pozostało już niewiele czasu, aby nadrobić zaległości, tym bardziej, że mało ich zapewne nie jest. U wielu uczniów sama myśl o nim wywołuje stres, ale czy tak naprawdę jest się czym stresować?

Stres motywujący czy przeszkadzający? Oto jest pytanie

Stres może motywować, ale może też przeszkadzać i sprawiać, że poza silnym zdenerwowaniem, pojawia się też panika. Oczywiście w tym drugim przypadku niezbędne jest podjęcie odpowiednich działań, aby do takich zdarzeń nie dochodziło. Egzamin może wywoływać zdenerwowanie, ale jednak nie powinno ono wpływać na samo samopoczucie. Wielu młodych ludzi przeraża sama myśl, że czeka ich tak ważny egzamin, a niektórzy nauczyciele czy nawet rodzice niejako dolewają oliwy do ognia mówiąc o egzaminie jako o czymś najważniejszym. A przecież tak nie jest. Nie chodzi o bagatelizowanie go, bo owszem jest ważny, ale nie jest najważniejszy. Tutaj warto zachować umiar, każdy rodzic powinien zachęcać dziecko do nauki, ale nie może wywoływać na nim presji, nie może też obrażać się, gdy dziecko nie spełni jego oczekiwania. Do wszystkiego trzeba mieć racjonalne podejście. Zasadniczo jeżeli pracuje się cały rok, to zapewne posiada się wiedzę, stąd i egzamin powinien pójść dobrze, ale owszem zdarzają się sytuacje, że stres tak negatywnie wpływa na młodych ludzi, że nie radzą sobie i niestety przekłada się to na sam wynik egzaminu – wtedy szczególnie potrzebne jest wsparcie.

Radzenia sobie ze stresem trzeba się uczyć

Egzamin w 8 klasie jest ważny, nawet bardzo ważny, ale też jego negatywny wynik nie sprawia, że nie ma się już przed sobą perspektyw na dobrą szkołę, studia czy pracę. Nie oznacza to wcale, że można go bagatelizować, raczej niezbędny jest umiar. Stres zasadniczo jest nieodłączną częścią życia i czy się to komuś podoba czy nie stres niejako zawsze jest obecny w życiu. Oczywiście są rodzice, którzy starają się za wszelką cenę chronić dziecko, chowając je niejako pod parasolem ochronnym, ale niestety taka jest kolej rzeczy, że eliminacja stresu z życia nie jest możliwa. Radzenie sobie ze stresem niejako jest też formą nauki, wszak i tego trzeba się uczyć. Egzamin ósmoklasisty jest pierwszym poważnym egzaminem w życiu młodego człowieka, stąd też wymaga właściwego podejścia, jednak nie można go też bagatelizować.

Dlaczego nie warto się stresować, ale warto się przejmować?

Wszystko o egzaminie ósmoklasisty zamyka się w stwierdzenie, że jest ważny. Młodzi ludzie z każdej strony słyszą o tym i to nie tylko od rodziców, ale też nauczycieli. A tutaj bardzo ważne jest racjonalne podejście, a więc każda skrajność jest niewskazana. Oczywiste więc wydaje się stwierdzenie, że egzaminem nie warto się stresować, ale warto się przejmować, bo jego wynik ma wpływ na to do jakiej szkoły się dostaniemy. Owszem połową sukcesu są oceny, stąd też zły wynik nie zawsze musi zamykać drogę do dobrej szkoły, ale też może utrudniać dostatnie się do niej.

Jak przygotowywać się do egzaminu?

Warto poznać kilka przydatnych rad, które pozwolą dobrze przygotować się do egzaminu, choć wydaje się to trudne, szczególnie że nauka zdalna nie ułatwia sprawy. A więc należy korzystać z repetytoriów, w których można znaleźć testy sprawdzające. Trzeba też regularnie się uczyć i powtarzać materiał i to codziennie. Warto rozplanować sobie naukę i godziny, w których chcecie się uczyć. Oczywiście uczenie się w nocy absolutnie się nie sprawdza. Nie można się także zniechęcać jeżeli cóż pójdzie nie tak, bo każdy ma prawo do błędu, ale warto ich unikać. Nie bez znaczenia jest też znalezienie czasu dla siebie, a więc można wybrać się na basen, czy obejrzeć ciekawy film. Ucząc się trzeba stworzyć strefę przyjazną nauce, czyli nikt nie powinien nastolatkowi przeszkadzać, ale też nie może on podczas nauki bawić się smartfonem czy oglądać tv, bo taka nauka nie jest w żadnym stopniu efektywna.

Jeżeli nie będziecie się starać, to możecie mieć pretensje sami do siebie, dlatego warto się starać. Nawet jeżeli coś pójdzie nie tak. Ale z drugiej strony jeżeli pracujecie, to dlaczego miałoby się nie udać?

Dodaj komentarz